Kawa zielona – na zdrowie i dla dbających o linię

Żywienie

Od wielu lat, nawracającym jak bumerang tematem są zagadnienia dotyczące odchudzania i zdrowego trybu życia. Wiele osób marzy o odkryciu „magicznego” środka, dzięki któremu odwieczna walka ze zbędnymi kilogramami w końcu okaże się bezbolesna i przede wszystkim skuteczna. A także taka, która nie nadszarpnie znacząco domowego budżetu.

Punktem przełomowym w każdej diecie, może okazać się zielona kawa. Staje się ona coraz bardziej popularna i doceniana przez osoby, które niejednokrotnie toczą nierówną walkę ze zbędnymi kilogramami. Jest to dokładnie taka sama kawa, jak ta którą spożywa codziennie miliony osób na całym świecie. Jedynym elementem, który odróżnia ją na tle innych, jest bez wątpienia kolor. Kawa ta nie rośnie na innym gatunku drzewa. Jest po prostu zbierana w odpowiednio wczesnym stadium. Jeszcze zanim zdąży przybrać kolor czerwony. Kawa ta nie jest poddawana procesowi palenia, w związku z tym zawiera bardzo duże ilości kwasu chlorogenowego. A ten, w połączeniu z kofeiną jest odpowiedzialny za spadek wagi i zmniejszenie cellulitu. Tych właściwości na próżno szukać w tak dobrze znanej i odznaczającej się największą popularnością kawie palonej. Wiele osób nigdy nie próbowało zielonej kawy. Ostrożność wynika zapewne z braku stosownych informacji na jej temat i ogólnej niewiedzy w zakresie jej zastosowania, smaku i sposobu podania. Osoby, które pragną podjąć wyzwanie i sprawić, że odchudzanie w końcu będzie skuteczne, powinny zwracać szczególną uwagę na skład kupowanych produktów. A to dlatego, że niektóre produkty zawierające kawą zieloną nie zawierają kofeiny. A ta, jest nieodłączną częścią całego procesu odchudzania.

Osoby, które są przyzwyczajone do klasycznego smaku świeżo zmielonej, czarnej kawy mogą być nieco zawiedzione przy pierwszym posmakowaniu kawy zielonej. Głównie dlatego, że nie ma ona w sobie tak charakterystycznej dla palonej kawy goryczy. Jej smak jest bardziej zrównoważony, łagodniejszy, z lekką nutką kwaskowatości. A pewien odsetek smakoszy porównuje jej smak do smaku zielonej herbaty. Nie jest to porównanie niesłuszne. Ekstrakt z ziaren zielonej kawy zaliczany jest do grupy żywności ściśle funkcjonalnej. Podobnie jak zielona herbata neutralizuje wolne rodniki, obniża poziom cukru we krwi, no i oczywiście wspomaga odchudzanie. Jest ona znacznie zdrowsza od kawy palonej. Warto ją wypróbować i przekonać się osobiście jak oddziałuje na organizm. Chcąc uniknąć rozczarowania, warto nastawić się przede wszystkim na jej skuteczne działanie niż niesamowite doznania smakowe. Ci, którzy nie wyobrażają sobie wypicia jej w czystej postaci, mogą dosłodzić ją miodem lub dolać do niej mleko odtłuszczone. Warto unikać dodatków kalorycznych, ponieważ mogą skutecznie zniwelować dobroczynne właściwości kawy, a cały proces odchudzania będzie wówczas nieskuteczny. Należy zatem unikać białego cukru i jeśli już zachodzi taka konieczność, to dosładzać przygotowaną kawę naturalnym miodem. Najlepiej także unikać słodkości w formie ciast, które często kojarzą się z czasem spędzonym przy filiżance smakowitej kawy.

Najbardziej istotnym składnikiem występującym w zielonej kawie jest bez wątpienia kwas chlorogenowy. Jego pozytywne działanie zostało potwierdzone naukowo. Ma silne właściwości przeciwutleniające, dzięki czemu hamuje rozwój komórek nowotworowych, a także opóźnia procesy starzenia skóry. Wypicie nawet jednej filiżanki tego drogocennego naparu znacząco spowalnia wchłanianie się cukrów, a organizm jest zmuszony do wykorzystywania ich zapasów. Połączenie powyższego kwasu i kofeiny wpływa zatem na redukcję odłożonego tłuszczu. Właśnie dlatego zielona kawa nazywana jest fit kawą. Mało tego, regularne picie zielonej kawy pomaga w walce z będącym niemałą udręką cellulitem. Mimo tych wspaniałych właściwości kawa ta nie jest lekarstwem i nie należy jej tak traktować. Może być jedynie uzupełnieniem doskonale zbilansowanej diety i zdrowego trybu życia.

Przygotowanie kawy zielonej nie jest trudnym zadaniem. Niemniej jednak jej prawidłowe przyrządzenie wpływa nie tylko na smak, ale także pozwala wydobyć z jej ziaren wszystkie cenne dla organizmu właściwości. Ekspres do kawy z młynkiem wartomiec.pl, a szczególnie te ciśnieniowe nie są odpowiednie do przyrządzania tego rodzaju naparów. Głównie dlatego, że ziarna te nie lubią wrzątku. Pozbawia on ziarna wszystkich właściwości. Temperaturą idealną jest zatem 90 st. C. Chcąc przyrządzić doskonały napar, można zalać całe ziarna kawy lub zmielone. Każdy ze sposobów ma swoje plusy i minusy. Przygotowując napar z całych ziaren, można je wykorzystać nawet trzykrotnie, więc warto powstrzymać się przed ich wyrzuceniem tuż po przygotowaniu pierwszej filiżanki napoju. Decydując się na jej zmielenie, warto wcześniej zgnieść ziarna w moździerzu. A to dlatego, że ziarna zielonej kawy są sprężyste i bardzo twarde. Wsypanie całych ziaren do młynka może go po prostu uszkodzić. Te, które zostały wcześniej rozdrobnione, można z powodzeniem zmielić w mechanicznym młynku żarnowym. Napar idealny w smaku otrzymuje się po użyciu 3 łyżeczek kawy mielonej. Zaparzanie powinno trwać około 10 minut, a zalecana dawka to 2 filiżanki dziennie, wypijane pół godziny przed posiłkiem. Niektórzy polecają także mieszanie tradycyjnej, palonej kawy z kawą zieloną. Takie rozwiązanie jest idealne dla osób, dla których smak samej zielonej kawy jest nie do zaakceptowania. W licznych sklepach można kupić kawę uprzednio zmieloną. Warto jednak dwa razy zastanowić się nad jej zakupem. Kawa fabrycznie mielona jest uboższa o drogocenne składniki, a jej aromat znacznie odbiega od ideału. Ci, którym zależy na kawie mielonej, powinni odwiedzić palarnie kawy i zmielić ziarna na miejscu. Warto kupować tylko taką ilość, którą wykorzysta się np. w ciągu tygodnia. Zarówno kawę mieloną, jak i tą w ziarnach należy odpowiednio przechowywać. Można zaopatrzyć się w specjalne pojemniki chroniące kawę przed działaniem czynników zewnętrznych i dbające o to, by jak najdłużej zachowała swój wyjątkowy smak i głęboki aromat. Bez względu na to, jaki sposób przyrządzania naparu się wybierze, całość można doprawić popularnymi przyprawami, takimi jak cynamon lub kardamon. Ograniczenie dotyczące dawek kaw zielonych są spowodowane zapewne ilością zawartej w niej kofeiny. Dawka ta jest bardzo duża dlatego, że nie jest ona palona.

Kawa zielona zaczyna być coraz bardziej popularna także wśród sportowców. W tych kręgach jest znana nie tylko z właściwości odchudzających, ale także takich, które wpływają na przyrost tkanki mięśniowej. Związkiem odpowiedzialnym za to działanie jest trygonelina. Powoduje ona przyrost siły i masy mięśniowej. Biorąc pod uwagę te informacje, po raz kolejny można zauważyć wyższość kawy zielonej nad czarną, a wszystko dlatego, że proces palenia prowadzi do całkowitego rozpadu trygoneliny.

Podobnie jak w przypadku innych suplementów diety, tak i w spożyciu kawy zaleca się umiar. Wiadomo, jest ona świetnym uzupełnieniem diety, ale nic nie zastąpi ogólnie pojętego zdrowego trybu życia i codziennej dawki ruchu. Szczególnie ten na świeżym powietrzu powinien być nieodłącznym elementem każdego dnia.

Autor artykułu: Agnieszka Kalicka

Lost Password